Jeśli podopieczni trenera Josefa Hickersbergera znajdą się w gronie ośmiu najlepszych drużyn finałów piłkarskich mistrzostw Europy organizowanych przez Austrię i Szwajcarię, to na konto szkoleniowca wpłynie 100 tysięcy euro. Gdyby współgospodarze Euro-2008 zdobyli tytuł mistrzowski Hickersberger będzie bogatszy o 250 tysięcy euro. UEFA zapewnia piłkarzom za zwycięski mecz w grupie 1 mln euro, a za nierozstrzygnięty połowę tej sumy. Konsorcjum bankowe PayLive zagwarantowało piłkarzom w przypadku zdobycia mistrzostwa Starego Kontynentu 1 mln euro. Za dojście do finału mają otrzymać 750 tysięcy euro, a za udział w półfinale pół miliona euro. Połowę premii w każdym z tych przypadków otrzymają zawodnicy, druga połowa wpłynie na fundusz szkolenia młodych piłkarzy. Austriacy wraz z Chorwatami i Niemcami będą rywalami Polaków w grupie B.