Hiszpan przez kontuzję nie mógł bronić tytułu podczas Wimbledonu, a pauzował od czasu porażki w czwartej rundzie Rolanda Garrosa ze Szwedem Robinem Soederlingiem. - Z kolanami jest wszystko w porządku. Nie mam z nimi żadnych problemów - powiedział tenisista. - Jestem na sto procent przygotowany do tego turnieju. Nie wiem czy zagram na swoim najwyższym poziomie, ale ze zdrowiem jest wszystko w porządku - przyznał Nadal. Czterokrotny zwycięzca Rolanda Garrosa, który na swoim koncie ma także tytuły zdobyte na Wimbledonie i Australian Open, staje przed szansą, aby w Nowym Jorku skompletować Wielkiego Szlema, choć nie klasycznego (w jednym roku). Do tej pory cztery główne turnieju tenisowe wygrali tylko Roy Emerson, Rod Laver, Don Budge, Fred Perry, Andre Agassi i Roger Federer. - Wywalczenie tytułu w US Open nie zmieni mojej kariery, ale gdyby udało mi się tutaj zwyciężyć, dokończyć cykl, to byłoby niewiarygodne - stwierdził Hiszpan. W czasie pauzy spowodowanej kontuzją Nadal nie tylko stracił pierwsze miejsce w rankingu na rzecz Federera, ale także wyprzedził go Andy Murray, ale nie zmienia to jego pragnienia, aby w finale zmierzyć się ze Szwajcarem. Pierwszym przeciwnikiem Hiszpana w Nowym Jorku będzie we wtorek Francuz Richard Gasquet. Ewentualnie w ćwierćfinale na jego drodze może stanąć inny Francuz Jo-Wilfried Tsonga, a w półfinale Murray. Broniący trofeum Federer do gry przystępuje już w poniedziałek. Pierwszym rywalem Szwajcara będzie reprezentant gospodarzy Devin Britton, który otrzymał "dziką kartę". Federer pięć razy z rzędu wygrywał US Open i jest tu niepokonany od 2004 roku. Do tegorocznej imprezy przystępuje jednak z większą pewnością siebie niż przed rokiem, kiedy przyjechał do Nowego Jorku bez żadnego triumfu w Wielkim Szlemie w danym sezonie. - Tym razem jestem bardziej zrelaksowany. W tym roku wygrywałem już turnieje wielkoszlemowe. To zmniejsza presję - powiedział Federer. - Teraz jest inaczej i czuję, że gram świetnie. To daje mi oczywiście dużo pewności siebie i działa relaksująco na mój umysł - dodał tenisista, który zaczyna grę o 16. wielkoszlemowy tytuł w karierze.