- Obaj mają problem z kibicami z Bernabeu. Muszą wiedzieć, że publiczność na tym stadionie jest bardzo wymagająca. Marcelo zyskał ostatnio ich zaufanie, na pewno publiczność zacznie teraz inaczej go postrzegać. Drenthe przejmuje się tym, że go wygwizdują. Tłumaczę mu jednak, że nawet mnie na tym stadionie wygwizdywano. Wszystkich nas to już spotykało. Musi po prostu robić swoje, ma zalety i jeszcze udowodni wszystkim, że jest wielkim piłkarzem. Musi być, skoro trafił do Realu. Bramkarz jest pod wrażeniem obecnej dyspozycji swojej drużyny. - Jesteśmy w najlepszym momencie sezonu. Nie mówię tego z racji wygranej ze Sportingiem Gijon 4:0, tylko dlatego, że wygraliśmy już osiem spotkań z rzędu i jesteśmy w formie - przekonuje Casillas.