- Przygotowałem kilka koncepcji na to spotkanie i ciągle się zastanawiam, jakie ustawienie wybrać. To, na którego napastnika postawię, zależy od tego, kto zagra w pomocy. Od wczorajszego popołudniowego treningu zaczęła się prawdziwa rywalizacja - zaciera ręce Beenhakker. Najbardziej wyczekiwanym piłkarzem na zgrupowaniu we Wronkach był Ireneusz Jeleń. Napastnik Auxerre wrócił do kadry po ośmiu miesiącach przerwy. Ostatni raz zagrał w niej w towarzyskim meczu z Ukrainą we Lwowie. (..) Łukasz Sosin, kilkakrotny król strzelców ligi cypryjskiej długo był w Polsce niedoceniany. Zarówno przez kibiców, jak i kolejnych selekcjonerów. Na zgrupowanie do Wronek przyjechał w zastępstwie kontuzjowanego Pawła Brożka i trudno oczekiwać, że wskoczy do podstawowego składu reprezentacji, choć Beenhakker lubi zaskakiwać. (..) Podobnie jak Sosin, powołania nie spodziewał się Marek Saganowski. Napastnik Southampton nie cieszy się pełnym zaufaniem Holendra, ale w ostatnich tygodniach ma pewne miejsce w swoim zespole, co nie zawsze jest regułą wśród polskich zawodników grających zagranicą. Najmłodszemu z czwórki napastników, 20-letniemu Robertowi Lewandowskiemu niektórzy zarzucają, że nie ma doświadczenia w meczach reprezentacji o punkty. Nigdy nie zagrał w nich od pierwszej minuty.