W środę na mistrzostwach reprezentacja Padanii, wymyślonej przez separatystyczną Ligę krainy nad rzeką Pad zmierzy się z drużyną Prowansji. Menedżerem drużyny Padanii jest syn ministra Bossiego - Renzo. Gazeta Ligi nadała imprezie ważne polityczne znaczenie podkreślając, że jest ona elementem "batalii Ligi o niepodległość narodów". Reprezentacja Padanii nie zaśpiewa przed meczem włoskiego hymnu, gdyż jest on zabroniony w jej szeregach. Hymnu nie śpiewają także politycy Ligi Północnej podczas oficjalnych uroczystości państwowych we Włoszech. Jeśli piłkarze z północy Włoch wygrają z Prowansją, w następnej rundzie rozgrywek zagrają z Kurdystanem. Faworytem "mistrzostw świata" jest reprezentacja Laponii.