Dziewiąty w rankingu światowym Limardo na co dzień reprezentuje barwy... Piasta Gliwice, gdzie pracuje pod okiem m.in. trenera polskiej kadry Marka Julczewskiego. Ma w dorobku medale mistrzostw kraju, w tym złote (wtedy regulamin PZS nie ograniczał prawa startu zawodnikom bez polskiego obywatelstwa), i zwycięstwa w zawodach Pucharu Polski. Do czołowej ósemki MŚ awansował jednak po raz pierwszy. Na międzynarodowej arenie z Zawrotniakiem (27. na liście FIE) zmierzył się m.in. w tym roku w zawodach Pucharu Świata w Dausze i także był lepszy. Wcześniej polski szpadzista pokonał Koreańczyka Seung Hwa Junga 15:7 oraz brązowego medalistę tegorocznych mistrzostw Europy Szwajcara Maxa Heinzera 15:12. W 1/32 finału odpadli Piotr Kruczek (AZS AWF Kraków) i Robert Andrzejuk (AZS AWF Wrocław), zajmując - odpowiednio - 44. i 62. pozycję. Pierwszy z nich uległ reprezentantowi Senegalu Alexandrowi Bouzaidowi 13:15, a drugi nie miał szans w starciu z trzecim w rankingu światowym obrońcą tytułu sprzed roku Estończykiem Nikolaiem Novosjolovem, przegrywając 4:15. Tomasz Motyka (AZS AWF Wrocław) nie przebrnął fazy eliminacyjnej i został sklasyfikowany na 99. miejscu. W środę o medale będą również walczyć szablistki.