Konwa przyznał, że spełniło się jego marzenie. Przed startem mówił: - Chciałbym powalczyć o miejsce w czołowej dziesiątce. Dodał też: - Czeka mnie teraz luźniejszy tydzień, a potem wyjazd na 10-dniowy obóz moją grupą Milka-Superior MTB Racing Team na południe Francji. Przypomniał, że kolarstwo trenuje od marca 2003 roku. - A wszystko zaczęło się na amatorskim wyścigu, do którego namówił mnie mój tata. Byłem drugi startując z zawodnikami, którzy już jeździli kilka lat i mieli o niebo lepsze rowery. Spodobało mi się to od pierwszej chwili. Po wyścigu podszedł do mnie Kazimierz Prokopyszyn i zaproponował trenowanie w klubie Trasa Zielona Góra - wspomniał Konwa. Wyniki: 1. Lars Van der Haar (Holandia) 49.20 2. Wietse Bosmans (Belgia) strata 1 s 3. Michile Van der Heijden (Holandia) 4 ... 6. Marek Konwa (Polska) 56 Wojciech Malec (Brzeg Nysa) stracił jedną rundę, Patryk Kostecki (Olimpijczyk Szczekociny) dwie, natomiast Bartosz Pilis (Błękitni Koziegłowy) trzy.