Srebro wywalczyła nieoczekiwanie Słowenia, a brąz ekipa gospodarzy. Metę jako pierwszy minął reprezentant Słowenii Jakov Fak, dopiero za nim finiszował Emil Hegle Svendsen. Obrońcy tytułu Norwegowie złożyli jednak protest, gdyż biegnący na trzeciej zmianie Ole Einar Bjoerndalen niepotrzebnie pokonał karną rundę. Nie zadziałał prawidłowo mechanizm tarczy, który nie odnotował jednego trafienia Norwega. Sędziowie uznali racje poszkodowanych. Polska sztafeta zaczęła od 11. pozycji Krystyny Pałki, którą utrzymała Weronika Nowakowska-Ziemniak. Bezbłędnie strzelający Tomasz Sikora (wszyscy troje AZS AWF Katowice) wyprowadził ją na dziewiąte miejsce, którego jednak nie potrafił obronić, pomimo tylko jednego pudła, biegnący na końcu Krzysztof Pływaczyk (BKS WP Kościelisko). Wielki zawód sprawił kibicom gospodarzy Arnd Peiffer, który po przedostatnim strzelaniu miał jeszcze 40 s przewagi nad Fakiem. Pogubił się jednak zupełnie podczas ostatniej próby i nie dość, że trzykrotnie dobierał naboje, to jeszcze musiał przebiec rundę karną. Na trasie wyprzedził go zarówno reprezentant Słowenii, jak i Svendsen. Oprócz Bjoerndalena i Svendsena w zespole zwycięzców wystartowały Tora Berger, Synnoeve Solemdal. Największym rozczarowaniem było 11. miejsce brązowych medalistów z ubiegłego roku w tej konkurencji - Francuzów. Ich słaba postawa to wynik przede wszystkim zupełnie nieudanego występu braci Simona i lidera Pucharu Świata Martina Fourcade. Obaj w sumie spudłowali 11 razy, a pierwszy z nich zarobił rundę karną. Wyniki, sztafety mieszane 2 x 6 plus 2 x 7,5 km: 1. Norwegia (Tora Berger, Synnoeve Solemdal, Ole-Einar Bjoerndalen, Emil Hegle Svendsen) 1:12,29,3 (0 karnych rund+10 niecelnych strzałów) 2. Słowenia (Andreja Mali, Teja Gregorin, Klemen Bauer, Jakov Fak) strata - 20,2 s (0+7) 3. Niemcy (Andrea Henkel, Magdalena Neuner, Andreas Birnbacher, Arnd Peiffer) - 32,8 (1+10) 4. Szwecja - 1.00,0 (0+9) 5. Rosja - 1.27,7 (0+5) 6. Białoruś - 1.52,9 (0+7) ... 13. Polska (Krystyna Pałka, Weronika Nowakowska-Ziemniak, Tomasz Sikora Krzysztof Pływaczyk) 2.50,3 (0+6)