Portugalczyk w latach 2004-07 pracował już na Wyspach prowadząc Chelsea Londyn, z którą zdobył wszystkie trofea oprócz Ligi Mistrzów. Potem odnosił sukcesy z Interem Mediolan (potrójna korona w zeszłym sezonie), a od połowy ubiegłego roku jest trenerem "Królewskich". Z Realem podpisał kontrakt na cztery lata, ale wygląda, że planuje szybszy powrót do Anglii. "Tęsknię za Anglią i moja następna praca na pewno będzie w tym kraju" - powiedział Mourinho, cytowany przez tabloid "The Sun". "Moje dzieło nie zostało tam dokończone. I myślę, że Anglia chce, żebym wrócił, prawda? To był najbardziej przyjemny okres w mojej karierze" - dodał. Mourinho już niedługo będzie mógł zrealizować swoje marzenie, ponieważ w ćwierćfinale Ligi Mistrzów "Królewscy" zmierzą z angielskim Tottenhamem Hotspur. Portugalczyk jest przekonany, że zakończy wspaniałą przygodę klubu z Londynu w tych rozgrywkach. "Każdy zespół jest trudnym przeciwnikiem i każdy jest szczególnie umotywowany w starciach z nami. Tottenham to dobra drużyna: pokonali Inter, pokonali Milan, mają ambicje i dobrego menedżera" - wyliczał szkoleniowiec Realu. "Można poczuć, że w zespole panuje zadowolenie, a szczęśliwe zespoły są niebezpieczne" - zakończył. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-cwiercfinaly,cid,636,rid,907,sort,I">Zobacz zestaw par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów</a>