W niedzielę na Old Trafford "Czerwone Diabły" gładko rozprawiły się z rywalami ze stolicy. Różnica trzech bramek mówi sama za siebie, ale portugalskiego szkoleniowca zniesmaczył poziom meczu. - Czy jestem pod wrażeniem? Absolutnie nie. Manchester zasłużył na wygraną, ale to nie był wielki mecz - skomentował trener Interu Mediolan. - To było całkiem przeciętne spotkanie - podsumował. Mourinho zdradził przy tym, że po spotkaniu starym zwyczajem spotkał się przy lampce wina z sir Alexem Fergusonem, ale nie chciał zdradzić tematu rozmowy - Oczywiście spotkaliśmy się przy winie. Rozmawialiśmy przez pół godziny. Powiedziałem mu, jak Inter zagra przeciw United. On z kolei przedstawił mi swój skład na mecz z nami - ironizował Portugalczyk. - Wymieniliśmy poglądy - dodał.