Real ma na liście kontuzjowanych kilku graczy m.in. Sergia Ramosa i Gonzala Higuaina, a przed kolejnym meczem ligowym z Sevilla FC stracił także Xabiego Alonso i Marcelo, którzy będą musieli pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Obaj piłkarze zobaczyli kolejne kartoniki w niedzielnym spotkaniu, w którym pokonali w Saragossie miejscowy Real 3-1. - Taka jest piłka nożna, ale nam często się to przytrafia. Bardzo łatwo jest pokazać żółte kartki zawodnikom Realu Madryt w odróżnieniu od innych drużyn - powiedział Mourinho, który w Anglii i Włoszech, gdzie wcześniej pracował, miał częste zatargi z arbitrami. - Wkurza mnie, że piłkarze z innych klubów mogą oprotestować decyzje sędziego, a my nie. Podobnie ma się sprawa z trenerami - jedni mogą opuszczać strefę techniczną, a inni nie - dodał. Portugalczyk uważa także, że jego rodakowi Cristianowi Ronaldo należy się lepsze traktowanie ze strony kibiców rywali. W Saragossie każdy kontakt z piłką skrzydłowego oznaczał gwizdy. - Cristiano jest fenomenalny i trudno zrozumieć, dlaczego jest tak traktowany - stwierdził Mourinho. Ronaldo odpowiedział w najlepszy możliwy sposób, czyli strzelił jednego z goli w niedzielnym pojedynku. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division-sezon-zasadniczy,cid,658">Zobacz wyniki, strzelców goli z 15. kolejki Primera Division oraz tabelę</a>