- Jestem zadowolony z tego występu, zwłaszcza z drugiego skoku, to była trzecia odległość serii finałowej. Podium było bliziutko - przyznał Małysz, który wysoką formę budował podczas treningów w Wiśle i Szczyrku. - Małymi kroczkami zmierzam do przodu. Na treningach skakałem dobrze, zadowoleni byli ze mnie trenerzy, a zadowolić Hannu Lepistoe wcale nie jest tak łatwo - dodał "Orzeł" z Wisły. Tak dobrego występu Małysza mogłoby nie być, gdyby nie zmienił przed konkursem kombinezonu. - W nowym "kręci" mną w powietrzu, nie wiem jaki jest tego powód. Musiałem ubrać ten stary, sprawdzony, który na ten moment jest najlepszy - wyjaśnił lider polskiej kadry. ADAM MAŁYSZ PO PIERWSZYM KONKURSIE W ZAKOPANEM Przed laty, kiedy rozpoczęła się era Małysza świat obiegła wiadomość o kultowej dziś bułce z bananem, jednym ze składników diety naszego mistrza. Teraz Adamowi, który zmagał się z przeziębieniem, pomogło co innego: mleko z czosnkiem. - Piłem je od poniedziałku. Bardzo pomogło, ale katar dalej czuję. Jest bardzo zimno, ale z dnia na dzień czuje się coraz lepiej - dodał Małysz. Dariusz Jaroń, Zakopane Czytaj też PŚ Zakopane: Zwycięstwo Schlierenzauera, Małysz 5. Schlierenzauer: Najlepszy konkurs w sezonie Trzydzieste zwycięstwo w PŚ Gregora Schlierenzauera