"Było bardzo dużo pływania - powiedział PAP trener czwórki podwójnej Aleksander Wojciechowski. - W sumie na tamtejszym sztucznym zbiorniku pokonaliśmy około czterystu kilometrów. Spędziliśmy w Portugalii trzy tygodnie. Miejscowy ośrodek jest polskim wioślarzom doskonale znany. O tej porze roku od lat jeździmy tam na zgrupowania. Do swojej dyspozycji mamy wielki, sztuczny akwen przypominający trochę Solinę. W Lago Azul można bez problemów pokonywać 20-kilometrowe odcinki". Jak podkreślił Aleksander Wojciechowski mistrzowie olimpijscy będą mieć krótkie święta wielkanocne. "W poniedziałek muszą już iść do pracy czyli trenować według zadanych planów - powiedział. - Trzeba utrzymać to co wypracowaliśmy w Lago Azul". Najważniejszą tegoroczną imprezą wioślarską będą sierpniowe mistrzostwa świata w Poznaniu. Przed tym czempionatem czwórka podwójna wystartuje w dwóch regatach o Puchar Świata (Banyoles, Monachium) oraz w Henley. Na początku maja wezmą udział w Regatach Otwarcia Sezonu w Poznaniu na jedynkach i dwójkach.