"Jestem w wyśmienitej formie. Specjalnie przygotowywałam się na takie wieczory jak ten, w których w czasie niecałej godziny muszę dwa razy stanąć na słupku. Cieszę się, że ciężkie treningi dały oczekiwane rezultaty" - oznajmiła 19-letnia Amerykanka. Najpierw nowo upieczona rekordzistka świata na 400 m zmiennym (30 czerwca popłynęła 4.31,12) wygrała na 200 m dowolnym (1.55,88), by za 45 minut cieszyć się ze zwycięstwa na 200 zmiennym (2.09,77). W obu przypadkach poprawiała rekordy USA. Hoff zapewniła sobie już udział w pekińskich igrzyskach w czterech konkurencjach indywidualnych - 200 i 400 zmiennym oraz 200 i 400 dowolnym, a także w sztafecie 4x200 dowolnym. Jej kolega z grupy treningowej, rekordzista świata na 200 dowolnym, zmiennym i motylkiem oraz 400 zmiennym Phelps tym razem nie miał sobie równych na 200 st. mot. 23-letni Amerykanin w samotnym wyścigu osiągnął czas 1.55,20. "W tej konkurencji jestem w tym roku jeszcze silniejszy niż w poprzednich latach. Odpuściłem sobie pierwsze 100 m, dlatego wynik może nie zachwycać" - powiedział sześciokrotny złoty medalista ateńskich igrzysk. 17-krotny mistrz świata chce w Pekinie ponownie pobić rekord swojego rodaka Marka Spitza, który podczas igrzysk w 1972 roku w Monachium sięgnął po siedem złotych krążków. "Chciałbym zobaczyć w Chinach +złotą galę+ Phelpsa. Nie będę zły, jeśli uda mu się osiągnąć więcej ode mnie, w końcu byłem dla niego inspiracją" - oznajmił 58-letni Spitz. Phelps w Pekinie chce wystąpić indywidualnie na 200 i 400 zmiennym, 200 dowolnym oraz 100 i 200 motylkiem. Ponadto będzie w składzie wszystkich trzech sztafet.