Położona tuż nad wodą Oslo Fiordu, zbudowana kosztem 3,3 miliarda koron (1,4 mld złotych) Opera, została otwarta 12 kwietnia i jest nową wizytówką stolicy Norwegii. - To byłby prawdziwy show i połączenie widowiskowej dyscypliny z nowoczesnym i wyjątkowym przeżyciem zarówno dla publiczności jak i zawodników. Transmisja tego wydarzenia z pewnością byłaby pokazywana na całym świecie - uważa dyrektor konkurencji biegowych podczas MŚ 2011, znana norweska biegaczka Bente Skari. - Sprint narciarski to stosunkowo nowa dyscyplina lecz jakże widowiskowa - powiedział trener norweskich biegaczy Ulf Morten Aune. Dlaczego bieg na tak spektakularnej arenie nie może być połączeniem sportu z rock and rollem i biegów z operowym widowiskiem? Przecież żyjemy w nowoczesnych czasach kiedy staramy się pokonywać wszelkie ograniczenia. Główny architekt Opery Kjetil Traedal Thorsen uważa, że taki bieg jest w pełni możliwy do przeprowadzenia. - Pozwoli na to kilkupoziomowa pochyła konstrukcja obiektu z ogromnym placem nad wodą. Dach z pewnością wytrzyma ciężar śniegu, a nawet maszyn go ubijających. Roztapiający się śnieg będzie zamieniał się w wodę i spływał po ścianach budynku prosto do fiordu pokazując w świetle jupiterów, czym jest ocieplenie klimatu i jak wyglądają topniejące lody Arktyki. Teren Opery bez problemu pomieści nawet 15 tysięcy widzów