Yang Wei poślubił swą długoletnią przyjaciółkę, brązową medalistkę igrzysk w Sydney (2000) w gimnastyce Yang Yun w kurorcie na wyspie Hainan. Ślub, z udziałem znanych osobistości i członków administracji rządowej, wywołał krytykę ze strony użytkowników internetu, gdy media ujawniły sponsorów ceremonii, począwszy od firm projektujących modę po agencje turystyczne. Zdjęcia w gazetach i czasopismach pokazały pannę młodą w złotej sukni, wartości, podobno, 30 milionów juanów (4,39 mln dol.), wypożyczonej z domu mody w Japonii. "Bez zachęty ze strony Yang Yun mógłbym sobie nie poradzić z realizacją olimpijskich marzeń. Obiecałem jej za to romantyczny ślub. Uważam, że był to mój obowiązek jako mężczyzny" - napisał na swym blogu 28-letni Yang Wei. Wyraził wdzięczność "przyjaciołom i firmom" za pomoc w organizacji ślubu. Podał, że pobyt w hotelu na wyspie Hainan kosztował 30 000 juanów (ok 4 000 dol.) za dobę, a pomoc finansową ze strony sponsorów uznał za wyraz ich sympatii dla nowożeńców. Ostatnio kilkoro chińskich mistrzów olimpijskich wstąpiło w związki małżeńskie, tłumacząc, że przed igrzyskami nie chcieli się rozpraszać.