Podopieczni Daniela Castellaniego odnieśli trzy zwycięstwa w fazie grupowej. Pokonali kolejno Francuzów, Niemców (po 3:1) i Turków (3:0). Z kompletem punktów awansowali do kolejnej rundy, w której zmierzą się z Grecją, Słowacją i obrońcami tytułu Hiszpanią. By myśleć o półfinale muszą wygrać dwa z trzech spotkań. - Wiemy po co tutaj przyjechaliśmy. Każdy chce walczyć, po to by osiągnąć sukces. Chciałbym złota, a jak będzie, zobaczymy. Dążymy do tego i na pewno jest na to duża szansa, a ogromna, by zdobyć medal. Jakiego będzie to koloru, to się jeszcze wszystko okaże. Niedziela i poniedziałek są dniami wolnymi dla polskich siatkarzy. Ruciak przyznał, że to czekanie na kolejne spotkanie jest trochę męczące. - Wolę jak jest mecz po meczu. Chyba aż dwóch dni odpoczynku nie potrzebuję. Lubię grać, lubię być w ciągłym biegu i wolałbym, żeby to było właśnie na takiej zasadzie. Ta przerwa troszkę wybija z rytmu - przyznał. - Jak jest tyle wolnego, to nie ma za bardzo co ze sobą zrobić. Człowiek obejrzy jakiś film, trochę pochodzi po mieście, zagra na komputerze, jakiś trening, ale ile można - pytał. Dodał, że "po to się przecież pracowało cztery miesiące, by grać w turnieju. Chciałoby się już znowu być na parkiecie". Na pytanie, czy nie odczuwa żadnego zmęczenia, uśmiechnął się i odparł, że "nie ma takiej możliwości, by po trzech meczach ktokolwiek czuł zmęczenie. Wykonaliśmy ogrom pracy, do tego dochodzi jeszcze adrenalina, która pobudza organizm ". Ruciak jest jednak pewny, że te dwa dni nie zdekoncentrują drużyny i do kolejnych spotkań podejdą równie zmobilizowani jak do poprzednich. - Jesteśmy po wielu rozmowach z trenerami, odprawach. Nasze przygotowanie fizyczne jest też na odpowiednim poziomie. Wiemy, że nie możemy dopuścić do tego, by gdzieś po drodze to się wszystko zgubiło - powiedział. Grupowa rywalizacja odbywa się w dwóch miastach - Izmirze, gdzie walczą Polacy, oraz w Stambule. - Znam czyste wyniki meczów ze stolicy Turcji. Żadnego spotkania nie widziałem. Tam jest sześć mocnych ekip, z których tylko dwie wejdą do półfinału. Wiem, że Bułgarzy sobie świetnie radzą, są dobrze przygotowani. Wygrali mecze z Serbami i Włochami, są na dobrej drodze do półfinału. Formą błyszczą też Rosjanie. To tyle, co wiem - dodał. w Izmirze rozmawiała Marta Pietrewicz Czytaj także: <a href="http://sport.interia.pl/raport/me-siatkarzy/news/belcik-wyluzowani-podobali-mi-sie-bardziej,1363938">Bełcik: Wyluzowani podobali mi się bardziej</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/me-siatkarzy/news/israel-rodriguez-najsilniejsza-bronia-hiszpanow,1364115">Israel Rodriguez najsilniejszą bronią Hiszpanów</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/me-siatkarzy/news/tureccy-kibice-nie-chca-ogladac-mistrzostw,1363941">Tureccy kibice nie chcą oglądać mistrzostw</a>