Michael Owen po spadku Newcastle do Championshio zamierzał odejść do jednego z silniejszych klubów Premier League. Próbował nawet "sprzedać" się sam, przez wysłanie broszury do klubów takich jak Aston Villa, West Ham, czy Everton. Jednak jak do tej pory nie nadeszła żadna poważna oferta. Taką przedstawił jedynie Hull City, lecz były reprezentant Anglii nie wykazuje zainteresowania grą dla "Tygrysów". Jeśli nie Hull, to może Stoke skusi filigranowego napastnika? W rozmowie z "Daily Star", menedżer "The Potters", Tony Pulis mówi otwarcie: "Nie wiem, czy Michael byłby chętny na taki transfer, ale zawsze można go przekonać. On byłby fantastycznym wzmocnieniem. Jeśli masz w składzie zdrowego Owena, masz cholernie dobrego piłkarza". Podobny entuzjazm wykazuje prezes klubu, Phil Brown. "Nie siedziałbym z nim na negocjacjach, jeśli miałbym wrażenie, że tracę mój czas" - przyznaje tajemniczo, co może wskazywać na zaawansowane negocjacje pomiędzy Stoke, a Michaelem Owenem. Dla 30-letniego napastnika byłby to czwarty klub w karierze. Do tej pory piłkarz grał w Liverpoolu, Realu Madryt i Newcastle, dla których strzelił 156 ligowych goli. W reprezentacji Anglii wystąpił 89 razy, zdobył 40 bramek.