Główny szkoleniowiec kadry Alan Thompson poinformował, że mimo wywalczenia sześciu złotych medali na olimpiadzie w Chinach, nakłady rządu na finansowanie pływaków nie zmienią się w najbliższych dwóch sezonach i podobnie jak w czterech poprzednich latach, będą wynosić 2,9 mln dolarów amerykańskich na poziomie rocznym. Wydatki mogą nie zostać zwiększone ze względu na globalny kryzys ekonomiczny. Tymczasem jedni z rywali Australijczyków - Brytyjczycy mają zapewnione co najmniej 9,5 mld USD na sezon, a program obejmuje przygotowania do igrzysk w Londynie w 2012 roku. Już ponad rok temu Anglicy oferowali wysokie wynagrodzenia najlepszym trenerom z Australii, którzy mieli pomóc im w przygotowaniach do londyńskiej olimpiady.