"Fantastyczne losowanie, w którym uniknęliśmy spotkania z najsilniejszymi rywalami" - skomentował dziennik "Jyllands Posten". "Na całe szczęście nie trafiliśmy na Chorwację ani Francję i uniknęliśmy nawet Islandii i Hiszpanii. Ten bardzo dobry rezultat losowania musi zadowolić trenera Ulrika Wilbeka. Lepiej być nie mogło, w następnej rundzie też nie będzie tak strasznie, gdyż trafimy na Szwecję, Czechy i Niemcy, a Francję która wygrała z nami w finale mistrzostw świata, spotkamy najwcześniej w półfinale" - podkreśliła gazeta. "Losowanie odbywało się według wymarzonego scenariusza i każda następna kulka wywoływała naszą coraz większą radość. Wilbaek może się cieszyć z takiego losowania" - podkreślił dziennik "Ekstrabladet". Wilbek spodziewając się trudnych przeciwników zapowiedział jeszcze przed losowaniem, że na ME wyśle drużynę rezerwową, ponieważ jego priorytetem są igrzyska olimpijskie w Londynie. "W styczniu będziemy mieli ME, w kwietniu turniej kwalifikacyjny do olimpiady, a później samą olimpiadę. Trudno jest uzyskać szczyt formy aż trzy razy w tak krótkim czasie i dlatego głównym celem będzie Londyn" - powiedział duński trener. Jak na razie Wilbek nie skomentował wyników losowania, ponieważ znajduje się z drużyną w drodze do Brazylii, gdzie rozegra z gospodarzami trzy oficjalne mecze. Zbigniew Kuczyński