Mistrzowie Europy musieli rzucić na szale wszystkie swoje umiejętności, by pokonać rewelację turnieju Macedonię, która bez respektu dla utytułowanego rywala walczyła o pierwszy w historii finał. Bohaterem w zespole Hiszpanii był rozgrywający Barcelony Juan Carlos Navarro, który uzyskał 35 punktów, trafiając zza linii 6,75 m w kluczowych momentach trzeciej kwarty, w której ważyły się losy spotkania. Hiszpanie mieli przewagę pod koszami - wygrali w zbiórkach 47:32, w czym największy udział mieli bracia Pau (17) i Marc Gasol (10 ), ale nie potrafili tego wykorzystać aż do 30. minuty spotkania. Macedończycy występujący bez jednego z liderów, kontuzjowanego Todora Gecevskiego, dotrzymywali kroku Hiszpanom, choć ich trener Marin Dokuzovski miał znacznie krótsza ławkę rezerwowych niż jego vis a vis Sergio Scariolo. Ataki Macedonii prowadził naturalizowany Amerykanin Bo McCalebb, który zdobywał ważne punkty. Vlado Ilievski i Predrag Samardziski trafiali z półdystansu. Po 20 minutach obrońcy tytułu przegrywali 44:45. W trzeciej kwarcie był czterokrotnie remis - ostatni 58:58 w 27. min. Potem rozpoczął się festiwal strzelecki Navarro. Zdobył osiem punktów z rzędu, trafiając dwa razy z trudnych pozycji zza linii 6,75 m i na 70 sekund przed końcem Hiszpanie prowadzili 68:60. Tej przewagi bardziej doświadczeni Hiszpanie nie dali już sobie odebrać, kontrolując w ostatniej kwarcie przebieg spotkania. Hiszpania - Macedonia 92:80 Hiszpania - Juan Carlos Navarro 35, Pau Gasol 22, Marc Gasol 11, Serge Ibaka 11, Ricjy Rubio 5, Jose Calderon 3, Sergio Llull 3, Rudy Fernandez 2, Felipe Reyes 0; Macedonia: Bo McCalebb 25, Pero Antic 17, Vlado Ilevski 15, Predrag Samardziski 12, Vojdan Stojanovski 6, Damjan Stojanovski 3, Gjorgij Cekovski 2, Darko Sokolov 0; z Kowna Olga Przybyłowicz