"Pomarańczowe" od początku turnieju prezentują wysoką dyspozycję. W dotychczasowych meczach nie straciły nawet seta i pewnie zmierzają do półfinału czempionatu Starego Kontynentu. Bułgarki przystąpiły do meczu z niepokonanymi w ME Holenderkami bez respektu. Od początku pierwszego seta toczyły wyrównany bój z Manon Flier i jej koleżankami. Pierwsza przerwa techniczna odbyła się przy jednopunktowym prowadzeniu "Pomarańczowych". Po przerwie podopieczne Avitala Selingera "odskoczyły" na trzy punkty (11:8) głównie dzięki atomowym atakom Flier i Chaine Staelens. Ambitne Bułgarki szybko jednak doprowadziły do remisu, a w tej fazie seta mogły się podobać dynamiczne ataki Ewy Janewej. W kolejnych fragmentach trwała walka punkt za punkt do stanu 19:19. Od tego momentu Bułgarki pogubiły się, co skrzętnie wykorzystały Holenderki, zdobywając sześć punktów z rzędu (25:19). Drugą partię lepiej rozpoczęły Holenderki, które osiągnęły cztery punkty przewagi (8:4). Podopieczne Dragana Nesica nie zamierzały się jednak poddać. Ciężar gry na swoje barki wzięła Elena Kolewa i czyniła to z dobrym skutkiem. Bułgarki odrobiły straty (9:9) i znów byliśmy świadkami wyrównanej walki. W decydujących fragmentach Holenderki włączyły piąty bieg i rywalki nie były w stanie dotrzymać im kroku. Drugą partię Holandia wygrała 25:20. Trzeci set to już zdecydowana przewaga "Pomarańczowych". Bułgarki tylko chwilami zmuszały przeciwniczki do większego wysiłku. Trzecią odsłonę Holenderki wygrały 25:18 i cały mecz 3:0. W pierwszym środowym meczu grupy E Rosjanki wygrały z Hiszpanią 3:1 (25:21, 26:24, 19:25, 25:20). O godz. 20.00 rozpocznie się mecz na który czekają polscy kibice - "Biało-czerwone" zmierzą się z Belgią. Robert Kopeć, Łódź Grupa E: Holandia - Bułgaria 3:0 (25:19, 25:20, 25:18) Holandia: Debby Stam, Ingrid Visser, Manon Flier, Chaine Staelens, Caroline Wensink, Kim Staelens, Janneke Van Tienen (libero) oraz Maret Grothues, Francien Huurman. Bułgaria: Cwetelina Żarkowa, Ewa Janewa, Ljubka Debarljewa, Elena Kolewa, Elitsa Wasilewa, Straszimira Filipowa, Marija Filipowa (libero) oraz Ewelina Cwetanowa, Radostina Chitigoi, Aneta Germanowa. Hiszpania - Rosja 1:3 (21:25, 24:26, 25:19, 20:25) Hiszpania: Diana Sanchez 15, Amaranta Fernandez 12, Romina Lamas 3, Arkia El-Ammari 2, Sara Gonzales 1, Yasmina Hernandez 23, Ana Ramirez (libero) oraz Lucia Paraja Ramos 5, Elena Garcia Marquez 3, Mireya Delgado 8. Rosja: Maria Żadan 1, Maria Borodakowa 10, Tatiana Koszeliewa 23, Jekaterina Gamowa 24, Jelena Murtazajewa 5, Anna Makarowa 9, Jekaterina Kabeszowa (libero) oraz Natalia Safronowa 6, Marina Szeszenina 2, Julia Sedowa 5.