Właściciel kompleksu sportowego Bartosz Remplewicz krótko po oficjalnym otwarciu hotelu nie ukrywał, że najbardziej chciałby gościć polską reprezentację. Biało-czerwoni stacjonować będą jednak w odległym o 10 kilometrów od Opalenicy Grodzisku Wielkopolskim. W tej sytuacji Remplewicz będzie zabiegał o pozyskanie niemieckiej ekipy. - Niemcy w naszej strategii marketingowej są punktem docelowym. Nie chodzi tu o stricte sportowego klienta, ale zwykłego obywatela. Do Berlina mamy 220 kilometrów, wkrótce będzie gotowa autostrada do granicy. Przyjazd reprezentacji Niemiec pozwoliłby nam zaoszczędzić sporo pieniędzy na reklamę - powiedział właściciel opalenickiego kompleksu. Hotel Remes odwiedził m.in. jeden z wiceprezydentów niemieckiej federacji - Karl Rothmund. Jest on szefem Dolnosaksońskiego Związku Piłki Nożnej, z którym współpracuje Wielkopolski ZPN. W niedalekiej przyszłości do Opalenicy ma przyjechać menedżer niemieckiej reprezentacji Oliver Bierhoff, który w dużej mierze decyduje o wyborze ośrodka. Remplewicz wyjaśnił, że nawet jeśli w wyniku losowania Niemcom przyjdzie grać na Ukrainie, nie przekreśla to możliwości ich pobytu w Polce podczas Euro 2012. - Z bardzo nieoficjalnych źródeł wiem, że są skłonni szukać w Polsce ośrodka, bez względu na to, do jakiej trafią grupy - zdradził. Tymczasem w Opalenicy gościli już przedstawiciele szwedzkiej reprezentacji. - Wybrali po kilka ośrodków w Polsce i na Ukrainie. Byli zachwyceni naszym hotelem i warunkami, jakie im oferujemy. Udało nam się nawiązać kontakty i jest szansa, że przyjadą do nas reprezentacje młodzieżowe z tego kraju, może drużyny klubowe. Wiem też, że wkrótce powinni pojawić się menedżerowie portugalskiej reprezentacji. Jeśli nie uda nam się pozyskać Niemców, będziemy zadowoleni, jeśli jakakolwiek drużyna skorzysta z naszej oferty - podkreślił Remplewicz. Zastępca dyrektora marketingu hotelu Robert Hirsch przyznał, że sama obecność ośrodka w katalogu UEFA na razie nie przynosi jeszcze konkretnych korzyści. - W rozmowach z potencjalnymi klientami podkreślamy, że jesteśmy w katalogu ośrodków na Euro 2012, bo to jest zaszczyt i prestiż. Nie możemy natomiast oficjalnie nazywać się ośrodkiem pobytowym czy używać logotypu Euro 2012. Trudno jednoznacznie też odpowiedzieć, w jaki sposób obecność w katalogu wpłynęła nasze słupki przychodów - powiedział Hirsch. Hotel Remes dysponuje 147 miejscami noclegowymi w 58 pokojach. Kompleks obiektów sportowych składa się m.in. z 20 boisk trawiastych, w tym 16 pełnowymiarowych. Z oferty opalenickiego kompleksu korzystało wiele drużyn ligowych. Główne boisko z trybunami na ok. tysiąc osób i zapleczem sanitarnym należy do miasta. Przed Euro 2012 szatnie zostaną zmodernizowane, będzie położona również nowa murawa.