- Sytuacja ze stadionem nie jest krytyczna. Jestem pewien, że opóźnienia można nadrobić - powiedział Pawłenko, wizytując plac budowy powstającego we Lwowie obiektu. Jak poinformował, jego resort zawarł z władzami miasta i obwodu umowę w sprawie finansowania stadionu. Dodał, że wydzielona na ten cel przez rząd suma 300 milionów hrywien w razie potrzeby zostanie zwiększona. We wrześniu popularna gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" opublikowała druzgocący dla Lwowa tajny raport UEFA, w którym stwierdzono, że ukończenie budowy stadionu we Lwowie w zaplanowanym terminie jest nierealne. Eksperci UEFA, którzy stworzyli swój dokument po wizycie w tym mieście, podkreślili w nim także, że stadion budowany jest nawet "bez dokładnego planu". W środę, na konferencji prasowej w Kijowie, dyrektor UEFA ds. Euro-2012 Martin Kallen, odpowiadając na pytania dziennikarzy o sytuację we Lwowie, uznał, że opóźnienia można jeszcze nadrobić. - Lwów ma jeszcze dużo pracy do wykonania, jednak jeśli się postara, może nadrobić stracony czas - powiedział. W połowie grudnia Komitet Wykonawczy UEFA zdecyduje w ilu ukraińskich miastach odbędą się mecze piłkarskich ME w 2012 roku. Na razie pewny roli miasta-gospodarza jest Kijów. Uczestników Euro-2012 gościć będą również cztery polskie miasta - Warszawa, Wrocław, Poznań i Gdańsk.