Chęć zatrudnienia Matyska wykazał trener Wisły Płock Mieczysław Broniszewski. - Jestem przekonany, że Adam u nas wróciłby do wysokiej dyspozycji. Mam nadzieję, że podpisze z nami umowę i zjawi się na zgrupowaniu w Wiśle - powiedział trener płockiej drużyny. Patrząc z drugiej strony, ciekawe jest, że bramkarz, który był w kadrze na mistrzostwa świata, ma tak wielkie problemy ze znalezieniem pracodawcy. Oprócz Matyska blisko Wisły jest wielu innych piłkarzy. W Płocku testowani są: Podbrożny z Amiki, Bonk z Górnika Zabrze, Mosór z Pogoni Szczecin, Boldt z Polonii Warszawa, Janus i Nazaruk ze Śląska Wrocław.