Polak od pierwszego gongu miał wyraźną przewagę. Pojedynek zakończył się pół minuty przed końcem trzeciej rundy, kiedy pięściarz z Afryki po raz trzeci był liczony. Do tego momentu Maszczyk prowadził na punkty 13:0. Kolejnym rywalem Maszczyka będzie reprezentant Namibii Jafet Uutoni. Pojedynek odbędzie się w sobotę. Maszczyk jest jedynym polskim bokserem, który pozostał w turnieju olimpijskim. We wtorek odpadł Rafał Kaczor (PKB Poznań), który w kategorii 51 kg przegrał w pierwszej rundzie z z Kazachem Miratem Sarsembajewem 5:14.