- To jedna z najpopularniejszych imprez kończących sezon. Jest niesamowita, bo w jednym miejscu gromadzi najlepszych kierowców na świecie. Zarówno tych z Formuły 1, Formuły Indy i mistrzostw Brazylii - wyjaśnił Massa, który jest jednym z organizatorów tej imprezy. A o tym, że nie rzuca słów na wiatr, niech świadczy fakt, że swoją obecność na zawodach w Brazylii potwierdzili między innymi Michael Schumacher i Rubens Barrichello. Start w imprezie kartingowej ma być dla Massy jedynie przetarciem przed powrotem do cyklu Grand Prix. Bolidem Formuły 1 Brazylijczyk będzie się mógł ścigać dopiero w przyszłym roku.