- Zagrać na mistrzostwach świata to marzenie każdego piłkarza. Zajmujemy pierwszą pozycję w grupie i mamy na to wielkie szanse. Druga Irlandia Północna traci do nas trzy punkty, jednak ma do rozegrania o jeden mecz więcej - przypomniał Skrtel. W sobotę Słowacja zmierzy się u siebie z Czechami, z którymi w kwietniu wygrała 2:1. Cztery dni później zagra z Irlandią Północną. Plan minimum? - Jeśli wygramy z Czechami i unikniemy porażki z Irlandią Północną, będzie dobrze - tłumaczy Skrtel. Słowacja jest rywalem grupowym reprezentacji Polski. Podopieczni Leo Beenhakkera tracą do liderów pięć punktów.