Poniedziałkowe wydanie "Bilda" donosi, że Manchester United i FC Barcelona stoczą wyścig o pozyskanie utalentowanego zawodnika Borusii Dortmund, Mario Goetze. 18-latek jest jednym z największych odkryć Bundesligi w trwającym sezonie, a jego znakomita dyspozycja nie pozostała niezauważona przez najmocniejsze kluby. Goetze pokazał się z dobrej strony w ostatnim meczu ligowym Borussii, z Hannoverem 96, kiedy przy stanie 0-1 przeprowadził solową akcję i zdobył wyrównującego gola. Potem utalentowany nastolatek zaliczył jeszcze asystę przy bramce Lucasa Barriosa, walnie przyczyniając się tym samym do zwycięstwa swojego zespołu. Dyrektor sportowy Borussii, Michael Zorc po spotkaniu z Hannoverem na łamach mediów przyznał, że klub nie zamierza rozstawać się z Goetze, a dowodem na to jest niedawne przedłużenie z nim kontraktu. Obecna umowa wiąże piłkarza z klubem z Signal Iduna Park do czerwca 2014 roku. Goetze nie kryje jednak swoich ambicji. W wywiadzie dla "Kickera" podkreślił, że gdyby pojawiła się konkretna oferta od któregoś z europejskich potentatów, trudno byłoby mu odmówić. - Nie znam piłkarza, który nie chciałby występować w Realu Madryt, Barcelonie, czy Manchesterze United - powiedział. - Uważam jednak, że dla mnie jest jeszcze za wcześnie na przeprowadzkę. Dopiero co podpisałem nowy kontrakt z Borussią i rozważanie zmiany klubu byłoby w tym momencie nie na miejscu - dodał. W obecnym sezonie 18-letni piłkarz rozegrał już 35 spotkań, w których zdobył 7 bramek i zaliczył 14 asyst. Goetze ma za sobą także debiut w seniorskiej reprezentacji Niemiec. Do tej pory w koszulce z Czarnym Orłem wystąpił trzykrotnie.