Marcin Broniszewski trafił do Zagłębia przed sezonem 2009/10 z rekomendacji Andrzeja Lesiaka, który widział go w charakterze swojego asystenta. Popularny "Bronek" został w klubie po zdymisjonowaniu tego szkoleniowca, raz samodzielnie i warunkowo poprowadził Zagłębie w meczu z Arką Gdynia, zaś później dołączył do sztabu szkoleniowego Franciszka Smudy, który rozpoczął pracę w Lubinie 1 września. Wraz z "Franzem" do Lubina trafili Marek Bajor oraz Grzegorz Wilczyński, a z czasem dołączył do nich Tomasz Muchiński, który zajmuje się szkoleniem bramkarzy. Trenerzy Broniszewski, Muchiński oraz Wilczyński pomagają obecnie Markowi Bajorowi, który od 17 grudnia samodzielnie prowadzi drużynę Zagłębia.