Brazylijczyk to czołowy defensor ekstraklasy. Mimo młodego wieku (22 lata) już zdołał wyrobić sobie markę na Polskich boiskach. Odkąd trafił na Reymonta (jesień 2008) w 24 meczach strzelił już 5 goli. Takim wynikiem zawstydzić może niejednego ligowego napastnika. Jego dobra postawa umyka uwadze brazylijskich mediów i trenerów. Bo i trudno się spodziewać, że grając w ekstraklasie obrońca wybije się do reprezentacji Brazylii. Marcelo oczywiście marzy o grze dla "Canarinhos", ale przyznaje że nie wyklucza gry dla "Biało-Czerwonych". "Gdyby pojawiła się taka możliwość, to bym się nad nią zastanowił. I grał dla Polski z takim samym poświęceniem jak dla Brazylii" - wypalił piłkarz Wisły w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Na razie to oczywiście tylko marzenia i spekulacje. Przypominamy, że aby otrzymać obywatelstwo polskie cudzoziemiec musi przebywać na terenie Rzeczpospolitej co najmniej 5 lat, bądź pozostawać 3 lata w związku małżeńskim z osobą posiadającą polskie obywatelstwo i mieszkającą w Polsce. Marcelo jest na razie daleki od spełnienia tych wymogów. Piłkarz przebywa w naszym kraju od niespełna roku, a jego narzeczoną jest Brazylijka Tatiana. W takim wypadku może liczyć wyłącznie na specjalny wzgląd Prezydenta RP. W podobny sposób po dwóch latach gry w Polsce paszport otrzymał piłkarz Legii Warszawa, Roger Guerreiro.