Poszkodowany mężczyzna został niegroźnie ranny. W środę 49-letni Maradona zupełnie nie przejął się kamerzystą, któremu przejechał po stopie, a co więcej, jeszcze go zwyzywał. "Przepraszam za to, co się stało. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze" - powiedział dzień później słynny przed laty piłkarz. Według agencji Noticias, poszkodowany pracuje dla kanału Canal 13. Badania nie wykazały żadnych złamań, ale kamerzysta jeszcze trochę pozostanie w szpitalu. W grupie B MŚ (11 czerwca-11 lipca) Argentyna zagra z Nigerią, Grecją i Koreą Południową. Za kilka dni podopiecznych Maradony czeka ostatni sprawdzian, którym będzie towarzyski mecz z Kanadą.