Były piłkarz "Czerwonych Diabłów" nie krytykuje jednak zespołu Alexa Fergusona, a ostrzega ich głównych rywali FC Liverpool i Chelsea Londyn, że zwycięstwa z West Bromwich Albion (5:0) czy "The Blues" (3:0), nie zostały odniesione "na najwyższych obrotach". - Myślę, że powinni się poważnie obawiać, bo jeśli nie są w szczytowej dyspozycji, a z łatwością wygrywają, to co będzie dalej? United nie wykorzystują wielu okazji do zdobywania goli i ciągle wiele pracy przed nimi - zapewnia. - Niedługo pokażą pełnię umiejętności, ale póki co korzystają głównie na stratach punktów przez konkurentów do tytułu - dodał. Manchester United jest liderem Premier League, wyprzedzając FC Liverpool o dwa punkty, a Chelsea o pięć oczek. "Czerwone Diabły" mają również do rozegrania zaległy mecz