Brytyjskie media spekulują, że bogaci szejkowie z Abu Zabi zdecydowali się na taki krok, aby skusić negocjującego ostatnio kontrakt z Barcą Argentyńczyka do przejścia do Anglii. Agent Messiego otrzymał już ponoć symboliczny czek in blanco, w którym pole z sumą zarobków wypełniłby sam zawodnik. Szaleństwo? Jak widać niektórych stać na takie gesty. Już w zimie Man City kusił Lionela kontraktem w wysokości 12 milionów euro rocznie, a Barcelonie oferował 150 milionów euro. "Blaugrana" wtedy nie skorzystała z lukratywnej oferty i zanosi się na to, że nie skorzysta i tym razem. Chce zostać przy Camp Nou do końca obowiązującej od kilku dni nowej umowy z klubem, czyli 2014 roku. CZYTAJ TAKŻE: <a href="http://sport.interia.pl/szukaj/news/messsi-zarobi-95-mln-euro,1350114">Messi podpisał nową umowę z Barceloną</a>