- Na treningach jestem wyluzowany, a w turniejach dochodzą emocje, które na pewno odgrywają swoją rolę. Obecnie nie skaczę jeszcze tak, żeby wygrywać zawody - dodał Małysz. - Teraz najważniejsze, żeby skoki z treningów przełożyć na zawody - podkreślił trzykrotny mistrz świata. Małysz podkreślił, że liczy na dobry wynik w Zakopanem. - Na Wielkiej Krokwi doping kibiców zawsze mnie niósł. Teraz myślę, że będzie podobnie - stwierdził orzeł z Wisły. Kapitalny występ w Bischofshofen zanotował Kamil Stoch. Zwłaszcza drugi skok zawodnika LKS Poroniec zrobił wrażenie. Stoch poszybował na odległość 134.5 m i awansował z 16. na 9. miejsce. - To był jeden z moich najlepszych skoków karierze. Nic dodać nic ująć - mówił Stoch. - Turniej Czterech Skoczni się kończy, ale Puchar Świata jeszcze nie. Mam nadzieję, że ten występ pozwoli mi na stałe zagościć wśród najlepszych skoczków świata - dodał Stoch.