Pecha miał natomiast Przemysław Czajkowski (AZS AWF Biała Podlaska). W ogólnym bilansie kwalifikacji rzutu dyskiem uzyskał 13. rezultat - 61,97, identyczny jak Holender Erik Cadee, który uplasował się na 12. pozycji, ostatniej premiowanej startem w szerokim finale. Zadecydowała o tym druga w kolejności odległość - Holender miał 61,86, a Polak 60,87. Wicemistrz olimpijski i świata Małachowski potrzebował jednej próby, by o 19 cm przekroczyć kwalifikacyjną odległość - 63 m. - Trochę się poślizgnąłem w kole i dysk mi wyleciał, ale dobrze, że wylądował za linią, która dawała awans do finału - powiedział mieszkający w Warszawie zawodnik wrocławskiego Śląska. Najwcześniej, bo o godz. 10 wystartowało w centrum stolicy Katalonii ponad 40 zawodniczek na maratońską trasę. Karolinie Jarzyńskiej (KS Piętka Katowice) "zastrajkowały" przed 30. kilometrem mięśnie nóg, mimo że na 25. była jeszcze w czołówce. Zwyciężyła znana ze startów w Polsce Litwinka Zivile Balciunaite - 2:31.14. O medale w niedzielę powalczą trzy sztafety - dwie na 4x100 m oraz męska 4x400 m. Smutne były natomiast zawodniczki po ukończeniu eliminacji 4x400 m na szóstej pozycji w swej serii. Anna Jesień (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża), biegnąca na ostatniej zmianie, powiedziała: "Agata Bednarek naciągnęła sobie w czasie biegu mięsień dwugłowy, więc trudno było się spodziewać, że uda się nam awansować". Cieszył się natomiast Dariusz Kuć (AZS AWF Kraków). - W tym sezonie biegaliśmy 4x100 m znacznie słabiej od sztafety niemieckiej, francuskiej, włoskiej, czy brytyjskiej, a tutaj od nich nie odstawaliśmy, a nawet niektóre wyprzedziliśmy. Marcin Marciniszyn (WKS Śląsk Wrocław, 4x400 m) też był zadowolony. - Plan minimum został wykonany. W niedzielę będzie jeszcze więcej emocji. W pogotowiu jest Kacper Kozłowski, który powinien zdążyć się zregenerować, bowiem sobotę miał wolną. Pochodząca z Jamajki, a reprezentująca obecnie barwy Słowenii 50-letnia Marlene Ottey została najstarszą uczestniczką lekkoatletycznych mistrzostw Europy w historii tej imprezy. W sobotę wystąpiła w sztafecie 4x100 m. Urodzona 10 maja 1960 roku sprinterka i jej trzy koleżanki zajęły siódme miejsce w pierwszej serii półfinałowej i odpadły z rywalizacji. Ottey poprawiła "osiągnięcie" Francuzki Nicole Brakebusch-Leveque, która w 1998 roku w Budapeszcie wystartowała w maratonie w wieku 47 lat. Popołudniowa sesja rozpocznie się o 16.15 od rzutu oszczepem siedmioboistek. Dobrze radzi sobie Karolina Tymińska (ZLKL Zielona Góra), która po pięciu konkurencjach jest piąta. O godz. 18 skakać o tyczce będzie aż trzech Polaków: Przemysław Czerwiński (MKL Szczecin), Mateusz Didenkow (SKLA Sopot) i Łukasz Michalski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz). Pół godziny później kulę pchać będą Jakub Giża (Stal Mielec) i Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa). O 19.10 w finale trójskoku wystąpi Małgorzata Trybańska (KS Warszawianka), a o 19.35 pobiegną na 800 m Adam Kszczot (RKS Łódź) i Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz). Skład finałowego konkursu rzutu dyskiem 20. lekkoatletycznych mistrzostw Europy według wyników eliminacji (niedziela, 19.45): Robert Harting (Niemcy) 66,93 Gerd Kanter (Estonia) 65,43 Mario Pestano (Hiszpania) 64,95 Robert Fazekas (Węgry) 64,30 Mart Israel (Estonia) 63,99 Virgilijus Alekna (Litwa) 63,93 Piotr Małachowski (Polska) 63,69 Frank Casanas (Hiszpania) 63,61 Martin Wierig (Niemcy) 62,57 Sergiu Ursu (Rumunia) 62,43 Martin Maric (Chorwacja) 62,27 Erik Cadee (Holandia) 61,97 ------------------------------------ Przemysław Czajkowski (Polska) 61,97