W oficjalnych wypowiedziach dla mediów Ribery stara się zachowywać dyplomatycznie i nie zdradza wiele na temat swojej przyszłości i transferowych planów. Prywatnie piłkarz nie ukrywa, że najchętniej znalazłby się już w słonecznej Hiszpanii. Anonimowe źródło brytyjskiej gazety 'Daily Mail' zdradza, że Ribery psuje atmosferę w drużynie opowiadając ciągle o chęci zmiany otoczenia. - Franck w kółko mówi o Realu Madryt. Można odnieść wrażenie, że lepiej dla wszystkich, by było gdyby już odszedł. Odkąd Ribery trafił do Bayernu w 2007 roku, wygrał już na krajowym podwórku praktycznie wszystko, co miał do wygrania: mistrzostwo Niemiec, Puchar Ligi i Puchar Niemiec. Został też wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu 2007/2008. Piłkarz może więc czuć, że potrzebne są mu nowe sportowe wyzwania. Chce osiągać sukcesy na arenie międzynarodowej, marzy o wygraniu Ligi Mistrzów. Uli Hoeness, dyrektor generalny Bayernu zapewnia, że Ribery nie musi nigdzie odchodzić, by walczyć o najwyższe cele. - Tego lata zamierzamy sprowadzić przynajmniej dwóch wielkich piłkarzy, by pomóc Ribery'emu zrealizować jego marzenie o sukcesach w Lidze Mistrzów. Jesteśmy już w trakcie negocjacji z jednym z tych zawodników, ale nie mogę ujawnić nic więcej. Nie wiadomo jednak, czy starania niemieckiego klubu są jeszcze w stanie przekonać Francuza do zmiany decyzji.