28-letni piłkarz otrzymał niemiecki paszport w styczniu 2009 i zgodnie z przepisami może zostać powołany do reprezentacji prowadzonej przez Joachima Loewa. Ten rozważa zabranie zawodnika na tournee na Daleki Wschód. Niemcy zagrać mają z Chinami (29 maja) i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (2 czerwca). "Nie zdecydowaliśmy jeszcze na sto procent, ale Cacau jest na naszej liście potencjalnych kadrowiczów" - powiedział Loew w wywiadzie dla gazety "Bild". Cacu gra w Bundeslidze od 2001 roku, kiedy to zasilił FC Nuernberg. Dwa lata później przeniósł się do Stuttgartu, gdzie gra do dziś. W sumie w 193 ligowych występach strzelił 55 goli. Piłkarz urodził się w 1981 roku w Santo Andre. Przed przenosinami do Europy grał w Sao Paulo. Nigdy nie wystapił w reprezentacji Brazylii. Jeśli zagra dla Niemiec, pójdzie w ślady swojego rodaka, Kevina Kuranyi'ego, urodzonego w Rio de Janeiro napastnika, który w 52 meczach dla Niemiec zdobył 19 bramek. Obecnie Kuranyi gra w ekipie Schalke 04 Gelsenkirchen.