W środę prowadzony przez Scolariego zespół Palmeiras, pokonał 1:0 Goias w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Ameryki Południowej. Kiedy po spotkaniu trener udzielał wywiadu w okolicach trybun, został trafiony w tył głowy małym radiem. "To będzie więcej kosztować, niż radio, które na mnie spadło" - rzucił w kierunku kibiców szkoleniowiec i zaciśniętą pięścią im pogroził. Potem miał duże pretensje o cały incydent do działaczy Goias, z którymi się pokłócił. Scolari poprowadził swoich rodaków do mistrzostwa świata w 2002 roku.Brazylijski trener Luiz Felipe Scolari został trafiony w głowę małym radiem, którym z trybun rzucił w niego jeden z kibiców. Szkoleniowiec z grymasem bólu złapał się za głowę, po czym zaciśnięta pięścią pogroził sprawcy. Zobacz film, na którym widać, jak radio trafia Luiza Felipe Scolariego: