Czesi naigrywają się z polskiego pomocnika, który nie potrafi mówić w ojczystym języku, choć rzetelnie opowiadają o jego piłkarskiej karierze. Przy okazji "Sport" przypomina piłkarzy z polskimi korzeniami, grających dla reprezentacji Francji. Raymond Kopa Kopaczewski (45 występów/ 18 goli) był najlepszym piłkarzem "Trójkolorowych" na mistrzostwach świata w Szwecji w 1958 r. Tadeusz Cisowski zdobył dla Racingu Paris 20 goli, Maryan Wisniewski był piłkarzem m.in. Sampdorii Genua i St. Etienne, a Leo Głowacki stanowił wespół z Kopaczewskim najlepszy duet w Stade Reims. CZYTAJ TAKŻE: <a href="http://sport.interia.pl/raport/elms2010/news/boniek-przed-czechami-az-trzesa-mi-sie-portki,1379770">Bońkowi trzęsą się portki</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/elms2010/news/dudek-serce-bije-mi-sto-razy-szybciej,1380448">Dudkowi serce bije sto razy szybciej</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/elms2010/news/lato-stefan-powolal-najlepszych-pilkarzy,1380562">Prezes twierdzi, że selekcjoner powołał najlepszych piłkarzy</a> <a href="http://sport.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/bojkot-to-nie-do-pomyslenia,1380627">Selekcjoner Majewski ostro potępia bojkot</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/elms2010/news/mizerna-sprzedaz-biletow-na-mecz-ze-slowacja,1380424">A biletów na mecz ze Słowacją wciąż nikt nie chce kupować</a>