Właściciel Chelsea, Roman Abramowicz po krótkim zniechęceniu, znów zapałał miłością do klubu i zamierza zainwestować wielkie pieniądze w odmłodzenie składu. Angielskie media sugerują, że Piazon ma być w przyszłości następcą lidera drużyny "The Blues", Franka Lamparda. Gustavo Lucas Domingues Piazón urodził się 20 stycznia 1994 roku w Sao Paulo. O jego wyszkolenie zadbał jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Brazylii, Sao Paulo Futebol Clube, którego barwy piłkarz reprezentuje do dziś. Piazon nie zadebiutował jeszcze w seniorskiej drużynie swojego klubu, ale do notesów skautów z całego świata trafił dzięki świetnym występom na młodzieżowych turniejach. W wieku 15 lat był najlepszym piłkarzem brazylijskiej kadry U-15 na mistrzostwach Ameryki. Strzelił tam 10 goli i został najlepszym strzelcem imprezy. Niewiele później błyszczał na Old Trafford, gdzie podczas Nike Cup poprowadził juniorów Sao Paulo do zwycięstwa w turnieju, za co otrzymał nagrodę najlepszego piłkarza. Obecnie Lucas występuje w brazylijskiej młodzieżówce U-17, a jego trener, Lucho Nizzo zarzeka się że to jeden z najlepszych młodych piłkarzy, jakich miał okazję prowadzić. Wielu kibiców porównuje młodego Piazona do Kaki, który również jest wychowankiem Sao Paulo. 17-latek ponadto przypomina swojego starszego kolegę stylem gry, dryblingiem i rzecz jasna - pozycją na boisku. Chelsea wykładając 10 milionów funtów na utalentowanego nastolatka sporo ryzykuje, ale jeśli talent Piazona będzie rozwijał się zgodnie z przewidywaniami, to przy Stamford Bridge nikt nie pożałuje wydanych na Brazylijczyka pieniędzy. Wcześniej piłkarzem poważnie interesowali się także działacze włoskiego Juventusu, lecz turyńscy działacze byli w stanie wyłożyć na Brazylijczyka "zaledwie" 6 milionów euro. Zobacz, jak gra Lucas Piazon: