Pierwsze dwa sety goście wygrali w takim samym stosunku - 22:25. W trzecim większy opór stawili gospodarze, którzy z wyniku 12:12 uzyskali cztery punkty przewagi. Tego prowadzenia nie oddali już do końca partii, która zakończyła się nieudanym zbiciem jednego z Rosjan. Wyraźnie zdenerwowani Rosjanie rozbili rywali w czwartej odsłonie. Zaczęli od wysokiego prowadzenia 2:7. Atak w siatkę Fukuzawy i było już 6:12. Po zagrywkach Kazakowa i bloku Połtawskiego wynik wzrósł do 7:16. Po chwili było już 9:19. Grający ze swobodą Rosjanie powiększyli jeszcze różnicę punktową i zakończyli spotkanie wygraną do 12 po asie serwisowym. Sborna przewodzi grupie C, mając lepszy bilans setów w porównaniu z Kubą, która po pierwszym weekendzie LŚ także ma na koncie sześć punktów. *** Japonia - Rosja 1:3 (22:25, 22:25, 25:22, 12:25) Japonia: Usami, Matsumoto (5), Shimizu (19), Fukuzawa (9), Tomimatsu (6), Yoneyama oraz Tanabe (l), Furuta, Yamamura, Abe (2), Matsuta (1) Rosja: Mielnik (4), Połtawski (13), Grankin, Kazakow (11), Bierieżko (14), Wołkow (9) oraz Wierbow (l), Siwożelez (8), Czeremisin (8), Samsonyczew, Astaszenkow (4)