22-letni Love, dla którego jest to czwarty sezon w NBA, łącznie zapisał na koncie już 61 "double-double" (przynajmniej 10 pkt i 10 zbiórek w jednym spotkaniu). Jego występ w środowym spotkaniu stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji kolana. Gra w zabezpieczającej opasce nie przeszkodziła mu, by w rankingu wszech czasów wyprzedzić Malone'a, który w latach 1978-1979 miał 51 kolejnych gier z double-double. Love spisuje się bardzo dobrze (średnio uzyskuje 20,9 pkt w meczu i ma 15,7 zbiórek), ale znacznie gorzej gra drużyna Minnesota Timberwolves. W lidze NBA, z bilansem 16-50, zajmuje przedostatnie miejsce. Gorzej spisują się tylko koszykarze Cleveland Cavaliers (12-52).