- Rozmowy ze szwedzkim duetem trochę trwały, ale każdy chciał wynegocjować jak najlepsze warunki. Dzięki zakontraktowaniu tych zawodników udało nam się skompletować silniejszy skład niż w poprzednim sezonie, który teraz będzie miał za zadanie wywalczyć awans do ekstraligi. Tylko to nas interesuje - zapowiedział prezes Lotosu Wybrzeże Maciej Polny. - Będzie to już mój czwarty sezon w Lotosie Wybrzeże. Tym razem zdecydowałem się jeździć za mniejsze pieniądze, ale cieszę się, że zostałem w Gdańsku. Na mojej decyzji zaważyła też postawa klubu, który zrobił wszystko, aby wzmocnić skład. Na pewno stać nas na skuteczną walkę z Polonią Bydgoszcz o pierwsze miejsce w 1. lidze - dodał Zetterstroem. W porównaniu z poprzednim sezonem w Gdańsku zostali także trener Stanisław Chomski oraz Renat Gafurow, Paweł Hlib, Dawid Stachyra, Damian Sperz, Andriej Kobrin oraz bracia Cyprian i Marcel Szymko. Pozyskano Mikaela Maksa i Darcy'ego Warda. Odeszli Tobias Kroner, Matej Kus, Karol Ząbik, Josh Auty oraz Mateusz Lampkowski. - Priorytetem było dla nas zatrzymanie trenera Chomskiego, który jest najlepszym szkoleniowcem, z jakim miałem okazję pracować. Później kontraktowaliśmy zawodników. Naszym atutem, poza silnym składem, powinna być też finansowa stabilność i terminowość wypłat. Udało nam się nie tylko uregulować wszystkie zaległości wobec zawodników, ale dopiąć niemal cały budżet na najbliższy sezon, który ma wynosić 2,8 miliona złotych - podsumował prezes Polny.