Jastrzębianie odnieśli drugie zwycięstwo w obecnych rozgrywkach i zachowali szansę na awans do kolejnej fazy. Daniel Castellani może być zadowolony z widowiska jakie zapewnili mu siatkarze Jastrzębskiego Węgla i CoprAtlantide Piacenza. Argentyński szkoleniowiec polskiej reprezentacji cały mecz śledził z trybun, a pięciosetowe spotkanie dostarczyło mu i kibicom nie lada emocji. Gospodarze doskonale wiedzieli jaka ciąży na nich presja. Przegrana oznaczałaby przekreślenie ich szans na awans do kolejnej rundy. Na parkiet zawodnicy włoskiego trenera Roberto Santilliego wyszli bardzo spięci, popełniali mnóstwo prostych błędów, a Włosi bezlitośnie wykorzystywali ich potknięcia. Widoczny był brak kontuzjowanego atakującego Igora Yudina, który w tym sezonie wielokrotnie potrafił poderwać do walki polski zespół. Pierwszy set zakończył się 18:25. Ostre słowa Santilliego po pierwszej odsłonie dały oczekiwany rezultat. Na parkiecie pojawiła się całkiem inna drużyna. Siatkarze z Jastrzębia precyzyjnymi zagraniami narzucili własny styl gry, a dobrą passę rozpoczął Paweł Abramow. Gdy Rosjanin stanął w polu zagrywki, Włosi się pogubili. Atakujący Jastrzębskiego Węgla odrzucił rywali od siatki, a oni zaczęli popełniać błędy. Drugi, wygrany 25:19 set odebrał zespołowi CoprAtlantide pewność siebie. Kolejne partie były bardzo wyrównane. Walka punkt za punkt i tylko chwila dekoncentracji spowodowały, że sety kończą się najpierw 19:25, a potem 25:19. O wszystkim zadecydował tie-break. Żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć, a polski zespół po raz kolejny na prowadzenie wyprowadza Abramow. Tym razem dzięki jego serwisom z wyniku 10:10 zrobiło się 14:10, a potem 15:11 i wygrana Jastrzębskiego 3:2. W ostatniej, piątej kolejce zespół Santilliego spotka się w Atenach z Panathinaikosem, w którym występuje rozgrywający polskiej reprezentacji Paweł Zagumny. Wynik tego meczu zadecyduje, która z drużyn awansuje do kolejnej fazy rozgrywek siatkarskiej Ligi Mistrzów. Jastrzębski Węgiel - CoprAtlantide Piacenza 3:2 (18:25, 25:19, 19:25, 25:19, 15:11) Jastrzębski Węgiel: Adam Nowik, Grzegorz Łomacz, Paweł Abramow, Pedro Azenha, Patryk Czarnowski, Benjamin Hardy, Paweł Rusek (libero) oraz Sebastian Pęcherz. VfB Friedrichshafen - Panathinaikos Ateny 3:0 (25:20, 25:19, 25:15) Tabela: M Z-P sety pkt 1. VfB Friedrichshafen 5 4-1 14:4 9 2. Panathinaikos Ateny 5 3-3 9:9 8 3. Jastrzębski Węgiel 5 2-3 8:13 7 4. CoprAtlantide Piacenza 5 1-4 7:12 6