By uniknąć poważnych komplikacji sprawa powinna być rozpatrzona przed barażowymi meczami o miejsce w ekstraklasie, które zaplanowano na 13. i 17. czerwca. Skarga za pośrednictwem PZPN trafiła do WSA w poniedziałek i została przekazana do wydziału merytorycznego, który sprawdza, czy spełnione są wszystkie wymogi formalne związane z jej złożeniem. Jeśli tak, to prawdopodobnie w środę zostanie wyznaczony termin jej rozpatrzenia. Do skargi działacze ŁKS-u dołączyli wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji do czasu rozstrzygnięcia skargi przez WSA. Liczą też na to, że sama skarga zostanie rozpatrzona jeszcze w tym tygodniu. - To niezwykle ważne. Jakakolwiek zwłoka w rozpatrzeniu tej sprawy może bowiem doprowadzić do daleko idących szkód dla klubu i pracujących w nim osób - powiedział pełnomocnik ŁKS adwokat Przemysław Kral. Podkreślił, że klub ma prawo do tego, by skarga na decyzje wydane przez organy związkowe została rozpatrzona przez niezawisły sąd. Podobne pismo klub przesłał do Ministerstwa Sportu i Turystyki. - Sprawa została przekazana do departamentu prawnego - poinformował minister Mirosław Drzewiecki. Jak dodał "mam nadzieję, że zostanie zastosowany w tej sprawie przez WSA tryb błyskawiczny. Wszyscy sobie zdają sprawę do jakich kłopotów może dojść, jeśli nie będzie w odpowiednim czasie ostatecznych rozstrzygnięć. Osobiście nie chcę oceniać całej sytuacji, bo jako minister nie mam uprawnień do krytykowania lub chwalenia Komisji Licencyjnej". ŁKS jako jedyny klub ekstraklasy nie otrzymał licencji na sezon 2009/2010. 28 maja komisja odwoławcza PZPN ds. licencji klubowych podtrzymała decyzję pierwszej instancji i odmówiła ŁKS wydania licencji. Zdaniem działaczy ŁKS-u podczas prac komisji doszło do wielu uchybień formalnych i merytorycznych. ŁKS skorzystał więc z prawa odwołania się od tej decyzji do WSA. Utrzymanie w mocy decyzji komisji odwoławczej oznaczałoby, że ŁKS w tabeli ekstraklasy za sezon 2008/2009 zostałby przesunięty z 7. na 16., miejsce, dzięki czemu Arka Gdynia utrzymałaby się w ekstraklasie bez konieczności rozgrywania barażów, w których jej miejsce zajęłaby zdegradowana wcześniej Cracovia.