Menedżer Liverpool Rafael Benitez miał dać zgodę Dudkowi na udział w tym obozie, ale tylko pod warunkiem, że "The Reds" nie zakwalifikują się do finału. Wszystko wskazuje więc na to, że reprezentant Polski będzie musiał trenować z Liverpoolem do połowy maja. Dudek nie gra w klubie i dla niego treningi oraz mecze towarzyskie z kadrą są ważniejsze w perspektywie zbliżającego się mundialu.Zwłaszcza, że w walce o koszulkę z numerem 1 Dudka naciska Artur Boruc z Celtiku Glasgow.