To trzecia porażka Amerykanów w Atenach. Wcześniej ulegli w meczach grupowych Portoryko i Litwie. Pierwszy raz od 1988 roku złoty medal olimpijski w koszykówce mężczyzn nie powędruje do Stanów Zjednoczonych. Gwiazdom z NBA pozostaje już tylko mecz o brązowy medal, w którym spotkają się z Litwą. Najwięcej punktów dla Argentyny zdobył Manu Ginobili - 29, prowadząc zespół do kolejnego zwycięstwa nad Amerykanami. W niemalże niezmienionym składzie Argentyna pokonała USA podczas MŚ w Indianapolis w 2002 roku, stając się pierwszą drużyną, która wygrała z gwiazdami z NBA. Argentyńczycy w piątkowym meczu lepiej podawali, celniej rzucali i skuteczniej bronili. Częste zmiany w defensywie (każdy swego na strefę) sprawiały Amerykanom najwięcej kłopotów. Rywalem Argentyny w sobotnim finale będzie reprezentacja Włoch, która pokonała Litwę 100:91. Włosi mieli w tym spotkaniu niesamowitą skuteczność rzutów za trzy punkty, trafiając aż 18 na 28 prób. Argentyna - USA 89:81 (24:20, 19:18, 27:19, 19:24) Argentyna - Emanuel Ginobili 29, Andres Nocioni 13, Alejandro Ariel Montecchia 12, Walter Herrmann 11, Luis Scola 10, Fabricio Oberto 6, Juan Ignacio Sanchez 4, Ruben Wolkowyski 3, Gabriel Diego Fernandez 1, Hugo Sconochini 0, Carlos Delfino 0; USA: Stephon Marbury 18, Lamar Odom 14, Allen Iverson 10, Timothy Duncan 10, Shawn Marion 9, Carlos Boozer 8, Richard Jefferson 7, Lebron James 3, Dwyane Wade Jr 2, Amare Stoudemire 0. Włochy - Litwa 100:91