"Kilku moich zawodników ma lekkie urazy. Nie chcę ryzykować przed pojedynkiem z Hiszpanią, dlatego nie wystąpią w piątek" - powiedział selekcjoner reprezentacji Litwy Raimondas Zutautas, zapytany o skład na mecz z Polską. Chodzi o cztery "filary": Darvydasa Sernasa z Widzewa Łódź (strzelił gole Czechom i Hiszpanii w jesiennych eliminacjach Euro 2012), Deividasa Semberasa z CSKA Moskwa, Mariusa Stankeviciusa z Valencii oraz Ramunasa Radaviciusa z Ekranas Poniewież. Polska zajmuje niższe miejsce w rankingu FIFA niż Litwa, ale - zdaniem selekcjonera gospodarzy - nie będzie miało to żadnego znaczenia. "Rankingi nie grają, wszystko zweryfikuje boisko. Wybraliśmy Polskę na rywala w towarzyskim meczu, ponieważ to bardzo dobry zespół. Czeka nas wartościowy sprawdzian przez konfrontacją z Hiszpanią. Oglądałem ostatnie zwycięskie mecze Polaków. Wprawdzie spotkanie z Norwegią stało na niskim poziomie, obie drużyny zagrały słabo, ale wcześniejszy mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej był dobry w wykonaniu polskich piłkarzy" - podkreślił Zutautas. Jak dodał, w spotkaniu z biało-czerwonymi przećwiczy nowy wariant ustawienia defensywy. "Na środku zagrają Andrius Skerla (z Jagiellonii Białystok - PAP) i Marius Zaliukas. Tym razem nie wystawię na tej pozycji Tadasa Kijanskasa (także z Jagiellonii - PAP), ponieważ w poprzednim meczu z Hiszpanią nie pokazał się z dobrej strony. W sobotę przesunę go na lewą stronę defensywy" - powiedział Zutautas. Z Kowna - Maciej Białek