- Jestem zadowolony ze swoich skoków. Warunki na Wielkiej Krokwi były trudne. Wiatr wiał z tyłu i przypuszczam, że podobnie będzie w kwalifikacjach, ponieważ zaczynają się o podobnej jak dzisiejszy trening godzinie. Generalnie rzecz biorąc samopoczucie jak zawsze przed zakopiańską LGP jest bardzo dobre, a i forma myślę niezła. Ta najlepsza ma przyjść na zimę. To jest od lat mój główny cel - powiedział Adam Małysz. Do Zakopanego przyjechało już wielu kibiców. Miasto powoli zmienia barwę, bowiem fani tradycyjnie zaopatrują się w biało-czerwone gadżety. "W tym sezonie szczególną popularnością cieszą się białe i czerwone peruczki, ale i podobnie jak w latach ubiegłych kibice chętnie kupują inne zabawne nakrycia głowy w narodowych barwach" - powiedział PAP jeden z właścicieli stoisk w centrum miasta. Tradycyjnie w okolicy skoczni i hotelu COS Zakopane gromadzą się kibice oczekujący na zawodników. - Wspaniale byłoby zdobyć jak najwięcej autografów, ale w ostateczności i fajne fotki wystarczą. Mam już niezłą kolekcję w swoich zbiorach. Kocham skoki i atmosferę podczas konkursów, ale czuję się na trybunach anonimowo, a potem wracam do domu, otwieram albumy i ci wszyscy wspaniali faceci uśmiechają się tylko do mnie - stwierdziła Kasia z Łodzi, która od trzech lat przyjeżdża na Letnią Grand Prix do Zakopanego.